Aktualności

2015-08-28

Nowy rok szkolny 2015/2016

 

 

 

 

 

  

 

Projekt logopedyczny w przedszkolu

Opublikowany 2013/11/11

W listopadzie w przedszkolu nr 123 jest realizowany projekt logopedyczny pt.: Nasi mali przyjaciele – rozmawiamy o nich wiele. Dzieci poznają mnóstwo informacji o zwierzętach domowych.

Cele projektu:

  • Przybliżenie wiedzy na temat zwierząt domowych
  • Wyrobienie opinii na temat poszanowania zwierząt i opiekowania się nimi
  • Kształtowanie umiejętności wartościowania zwierząt jako źródła korzyści (towarzyszenie ludziom, pomoc – ratownicy, osoby niepełnosprawne)
  • Nabywanie świadomości ponoszenia odpowiedzialności za posiadane zwierzę
  • Stwarzanie sytuacji sprzyjających wyrażaniu myśli i opinii na temat zwierząt domowych
  • Rozwijanie umiejętności dyskutowania, czekania na swoją kolej wypowiedzi, słuchania innych
  • Rozwijanie wyobraźni i fantazji
  • Ćwiczenie pamięci i dykcji
  • Usprawnianie aparatu artykulacyjnego
  • Stymulowanie mowy i myślenia
  • Zainteresowanie metodą projektu oraz tematem wszystkich nauczycieli oraz rodziców dzieci
  • Wspieranie dzieci w różnych formach aktywności: słownej, plastycznej, muzycznej, ruchowej

 

Działania przeprowadzone w trakcie trwania projektu:

  • Wykonanie siatki wstępnej (oraz siatki końcowej) – najpierw przekonanie się o tym co dzieci już wiedzą o zwierzętach domowych, później – czego się dowiedziały dzięki udziałowi w projekcie
  • Wizyta w gabinecie weterynaryjnym oraz salonie pielęgnacji dla zwierząt – spotkanie z ekspertami
  • Przyniesienie przez dzieci zdjęć swoich pupilów i opowiadanie o nich, (dzieci, które nie mają zwierzątka mogą opowiedzieć o zwierzątku, które chciałyby mieć na podstawie informacji znalezionych z rodzicami w Internecie).
  • Kodeks przyjaciela zwierząt – burza mózgów. Dzieci podają przykłady prawidłowych i nagannych zachowań człowieka w stosunku do zwierząt. Nauczyciel zwraca uwagę na poprawne budowanie zdań i notuje propozycje dzieci.
  • Wyjście do biblioteki  w celu obejrzenia obrazków, wysłuchania ciekawej książki o zwierzętach oraz odpowiedzenia na pytania zamieszczone w siatce wstępnej
  • Dogoterapia- wizyta ekspertów z psami
  • Włączenie do pomocy rodziców: poszukiwanie w Internecie ciekawostek o jednym wybranym zwierzątku domowym.
  • Wizyta eksperta: studentów weterynarii, dzieci zadają pytania, podchodzą do kącika weterynaryjnego ze swoim pluszakiem  i „książeczką zdrowia” zabawa tematyczna – chory zwierzak
  • Filmy dla dzieci („Weterynarz Fred”, „Klifford” )
  • Żywe zwierzątko – jeśli będzie taka możliwość, dzieci które mają zwierzątko mogą przynieść je do przedszkola i opowiedzieć o nim pozostałym dzieciom, dzieci opisują wygląd zwierzątka, jego budowę, charakterystyczne cechy.
  • Nauka piosenek  i wierszyków o zwierzątkach
  • Prace plastyczne – wykorzystanie różnych technik i materiałów
  • Konkursy dla rodziców: humor o zwierzętach, zagadki
  • Wykonanie książeczek z różnych materiałów- informacji , zdjęć, dowcipów, obrazków, kolorowanek ….każda grupa wykonuje własną (lub własne księgi o zwierzątkach)
  •  urządzenie kącików tematycznych w każdej Sali
  • Bal zwierzątek – zabawy logorytmiczne, konkurs na najciekawsze przebranie w zwierzątko
  • Wyjazd do ZOO na zajęcia edukacyjne „ Czy małpki mogą mieszkać w domu”
  • Dzień warsztatów artystycznych. W każdej Sali odbywają  się inne warsztaty artystyczne.
    • Lepienie z gliny
    • Malowanie farbami
    • Rytmika –muzykalne zwierzęta
    • Wykonywanie masek zwierząt
    • Co to za stwory? – „rzeźby” z różnych materiałów” łączące elementy różnych zwierząt
  • Konkurs recytatorski i konkurs piosenki – tematyka związana ze zwierzętami
  • Włączenie do projektu nauczyciela religii i języka angielskiego. (Opowiadanie o św. Franciszku, nauka słówek angielskich – nazwy zwierząt).
  • Podsumowanie projektu – wystawa prac, warsztaty logopedyczne dla rodziców z dziećmi

 

Ćwiczenia logopedyczne wykonane w czasie trwania projektu:

  1. Opowiadania logopedyczne

 

    Chomik Tosi

 

Tosia ma chomika, którego bardzo kocha, często przesyła mu z daleka całuski (przesyłamy całuski- cmokamy). Chomik cały dzień śpi (chrapiemy). Gdy Tosia podchodzi do klatki chomik budzi się, ziewa (otwieramy szeroko buzię) i przeciąga się leniwie. Tosia karmi chomika marchewką  (mlaskamy, połykamy ślinę ), ziarnami   (chrup, chrup….) i orzechami, które chomik lubi najbardziej (oblizujemy usta dookoła  raz w jedną, raz w drugą stronę ). Chomiczek często napełnia swe worki jedzeniem  (wypełniamy powietrzem  jeden policzek, drugi policzek, obydwa). Wygląda wtedy jak mały grubasek, ale za to w każdej chwili może mieć przygotowany posiłek, który wyjmuje z worka (sięgamy językiem daleko za zęby z jednej strony, z drugiej strony, kręcimy językiem dookoła między wargami a zębami w jedną stronę, w drugą stronę) Gdy Tosia wyjmuje chomika z klatki on pracowicie liże jej rączkę (wyciągamy język i podnosimy do góry). Tosia próbuje go naśladować (wyciągamy język wąziutki, szeroki, zwijamy język w rurkę, robimy łyżeczkę z języka).Tosia uwielbia bawić się ze swoim chomikiem. Jest wtedy szczęśliwa i uśmiechnięta (uśmiechamy się szeroko)

(autor: Dorota Szczekot)

 

    Spacer Karata

 

Pies Karat codziennie rano wychodzi na spacer. Pewnego razu kiedy Karat usłyszał, że pani wstała i szykuje się do wyjścia, ziewnął (ziewamy), przeciągnął się,  zamlaskał (mlaskamy) i wyszedł  ze swojego legowiska (wyciągamy języki). Bardzo się ucieszył ze spaceru i zamerdał ogonkiem (języki poruszają się do kącików ust). Za domem spotkał kota, na którego kilka razy zaszczekał (szczekamy –hau hau). Kiedy kot zobaczył Karata wyprężył swój grzbiet (prężymy języki) i głośno zamiauczał (miau miau).  Po chwili Karat zobaczył gołąbka (gruchu, gruchu). Pani spuściła go ze smyczy, żeby trochę pobiegał. Chciało mu się pić, więc napił się wody z kałuży (wyciągamy języki, kierujemy je do góry). W drodze powrotnej zobaczył konia (kląskamy, prychamy). Szczęśliwy wrócił do domu (uśmiechamy się).

(autor: Dorota Szczekot)

 

    Przyjęcie urodzinowe kotki Trzpiotki

Zbliżały się urodziny Kotki Trzpiotki. Kotka Trzpiotka postanowiła zaprosić gości. A że była bardzo elegancką Kotką, sama wypisała zaproszenia, włożyła do koperty (dziecko językiem obrysowuje kontur koperty), nakleiła znaczki (dziecko wykonuje ruch języka jakby lizało rękę „ znaczek” ), na koniec (klaśnięcie dłońmi) zakleiła koperty i razem z Mamą Kocicą poszły wrzucić zaproszenia do skrzynki pocztowej.

-         Teraz pozostały nam tylko porządki Moja Droga Trzpiotko – powiedziała Mama.

-         Porządki? Czy musimy sprzątać? Przecież każdego dnia przed wieczorna kąpielą sprzątam swój pokój, Mamo?! – powiedziała Trzpiotka.

-         Tak, córeczko, sprzątasz ale powierzchownie. Na tak szczególną okazję, jak urodziny, musimy dokładniej posprzątać twój pokój - powiedziała Mama.

I tak obydwie Kotki dzień cały ciężko pracowały. Najpierw odkurzyły z pajęczyn sufit, ściany i wszystkie zakamarki(dzieci przesuwają językiem po podniebieniu górnym, wewnętrznych ścianach policzków i podniebieniu dolnym). Potem poukładały wszystkie maskotki na półkę nad łóżkiem. (dziecko wykonuje ruch językiem z lewego kącika ust do prawego kącika usta udając jakby zbierało maskotki z podłogi i sięgało wysoko, by je ułożyć na półce). Następnie odkurzyły dywan (dzieci intensywnie wymawiają „ żżżżżżżżż”, naśladując odgłos odkurzacza). Kiedy w pokoju przejaśniało Mama położyła świeżutki obrus ,a na nim wazon z pachnącymi różyczkami. Tak pięknie, to jeszcze nie pachniało w pokoju Trzpiotki. Kotka wąchała różyczki bez końca (dzieci wciągają powietrze nosem a ustami wypuszczają), aż kichnęła: a psik, a psik, a psik!

-         Mamo, jak tu pięknie! Dziękuję Ci bardzo, że mi pomogłaś. Sama bym sobie nie poradziła- powiedziała Trzpiotka.

-         Córeczko, zawsze jak mnie poprosisz, pomogę Ci w porządkach. Możemy sobie zaplanować, że co sobotę będziemy razem wspólnie sprzątać twój pokój- zaproponowała Mama.

-         To cudowny pomysł Mamo! – powiedziała Trzpiotka i ucałowała Mamę z całych sił (dzieci robią całuski ustami).

-    Córeczko, pozostał nam  do zrobienia tort urodzinowy. Czy chciałabyś go sama zrobić?

      - spytała Mama.

-         O tak Mamo, bardzo chętnie, przecież znam przepis na pamięć! - odpowiedziała Trzpiotka.

 

      Przepis na tort urodzinowy

Kotka Trzpiotka: „Do wykonania tortu potrzebujemy:

-         miseczkę (dziecko trzyma na wysokości twarzy rysunek: miseczkę i językiem obrysowuje jej kontur, następnie robi językiem dołek, naśladując miseczkę)

-         4 jajka (dziecko trzyma na wysokości twarzy rysunek: jajko i językiem obrysowuje w  powietrzu kontur, następnie mówi głoskę [o], po czym nadyma policzki i dwukrotnie łapie dłońmi policzki,  wypuszczając jednocześnie powietrze; dwukrotne dotknięcie policzków oznacza 4 jajka )

-         kostkę masła (dziecko trzyma na wysokości twarzy rysunek: kostkę masła i językiem obrysowuje w powietrzu kontur prostokąta)

-         szklankę cukru (dziecko trzyma na wysokości twarzy rysunek: szklankę cukru, językiem obrysowuje w powietrzu jej kontur,a następnie gładzi się po brzuszku i mówi: „ Mniam, mniam, jakie pyszne!”, po czym oblizuje sobie usta )

-         szklankę mąki (dziecko trzyma na wysokości twarzy rysunek: szklankę mąki, językiem obrysowuje w powietrzu kontur szklanki i mówi” hm, jaka ona puszysta”,po czym  nabiera nosem powietrza i udaje, że zdmuchuje mąkę ).

 

Kotka Trzpiotka: „Teraz wszystkie składniki wrzucamy do miski i mieszamy  łyżką”

              (Dziecko jedną ręką kilka razy wykonuje ruch i jednocześnie językiem naśladuje mieszanie

                łyżką, po czym włącza mikser i naśladuje odgłos miksera:”trtrtrtrtr” - tu wibracje czubka

             języka i jednoczesna praca ręki jak do ubijania piany.)

Kotka Trzpiotka: „Ciasto gotowe, teraz wkładamy je do piekarnika.            

a tu nagle: PUK,PUK,PUK.

Kotka Trzpiotka: „Kto tam? Goście? Wejdźcie proszę, pomożecie dmuchać mi balony.”

              (dzieci przykładają do ust zaciśnięty kciuk do kciuka , nabierają powierza i szybko

               wpuszczają je w balon, który rośnie, rośnie że aż pękł! To jak balon rośnie, pokazują

               rękoma ,zataczając coraz to większe kręgi)

          Wszyscy goście świetnie się bawili, niestety tylko kilka balonów było całych, bo pozostałe pękły. Ale nikt się tym nie przejmował, bo liczyła się dobra zabawa. Mama Kotki wniosła do pokoju tort urodzinowy. Było na nim 5 świeczek.

Kotka Trzpiotka: „Tort już gotowy. Teraz mogę zdmuchnąć świeczki.”

               (dziecko ma przed sobą rysunek z tortem urodzinowym, nabiera przez nos powietrza i

               zdmuchuje świeczki)

           Mama pokroiła tort (dzieci dłonią kroją tort  i jednocześnie wykonują ruch pionowy językiem) i rozdała go dzieciom.

Kotka Trzpiotka: „Częstujcie się dzieci!”

                ( dzieci wykonują żuchwą ruchy jak przy przeżuwaniu, potem przełykają)

Kotka Trzpiotka: Ciekawe, czy spełni się moje urodzinowe życzenie? - Pomyślała Trzpiotka   

(Autor:Agnieszka Sierka)

 

    Kotek Mruczuś

        Kotek Mruczuś wstał rano, przeciągnął się ( przeciągamy się) i ziewnął (ziewamy szeroko). Wyjrzał przez okno(wyciągamy język). Popatrzył w górę(język unosimy jak  najwyżej), popatrzył w dół(język na brodę), w prawo(język ciągniemy  do prawego ucha )i w lewo(język ciągniemy do lewego ucha). Było chłodno więc zamknął okno(mocno zaciskamy wargi). Usłyszał burczenie, to burczał jego pusty brzuszek(naśladujemy burczenie). Postanowił zagrzać mleczko. Włączył kuchenkę(szszszszsz), zagrzał mleczko i poczuł jego słodki zapach (wciągamy powietrze nosem, wypuszczamy buzią). Gdy je posmakował okazało się, że jest za gorące(wyciągamy z buzi czubki języka). Musiał je więc podmuchać (dmuchamy) . Spróbował jeszcze raz, przekonał się, że jest w sam raz do picia łapczywie je wypił(układamy dłonie na kształt miseczki i na niby języczkiem wypijamy mleczko).Po śniadaniu  cały pyszczek i wąsy były białe od mleczka, musiał je dokładnie oblizać(oblizujemy wargi dookoła przy otwartej szeroko buzi). Następnie kotek spostrzegł, że w domku panuje bałagan. Odkurzył sufit(przesuwamy językiem po podniebieniu), ściany (przesuwamy językiem po policzkach), podłogę, umył nawet okno(czyścimy językiem zęby). Później wyszedł na spacer(wyciągamy język). Tam spotkał swojego przyjaciela konika(kląskamy). Konik nie miał ochoty na piesze wędrówki, wsiedli więc razem do samochodu i pojechali na wycieczkę (wibrujemy wargami).

(autor: Dorota Szczekot)

 

   2. Ćwiczenia oddechowe

  • Piórka papugi

- dzieci trzymają kolorowe piórka, nabierają powietrz, dmuchają aby jak najdłużej piórka poruszały się

- dzieci zdmuchują piórka z rączki (np. : najpierw prawej, później lewej)

  • Akwarium; Wykonanie akwarium z kartonu i  rybek pokolorowanych przez dzieci, powieszonych na nitkach. Całość posłuży  jako ćwiczenie oddechowe – dzieci dmuchają na rybki. 

   3. Ćwiczenia połykania

  • Śniadanko króliczka – dzieci odgryzają, żują,  prawidłowo połykają marchewkę

   4. Ćwiczenia usprawniające aparat mowy (obok ćwiczeń przypisanych do opowiedań logopedycznych)

  • Głodny kotek – wyciągają języki, wykonują ruch podobny do picia mleczka
  • Najedzony kotek – dzieci oblizują buzię dookoła  w jedną, później w drugą stronę
  • Wyprężony kotek – dzieci wykonują koci grzbiet językiem (naciskają czubkiem języka na dolne siekacze)
  • Rybka- dzióbek do przodu,  dzieci otwierają, zamykają buzię
  • Zziajany piesek – dzieci wyciągają język na brodę
  • Chomik – dzieci nabierają powietrze do policzków, przepychają powietrze raz do jednego, raz do drugiego policzka
  • Dzióbek papugi – dzieci wciągają policzki do środka
  • Króliczek – dzieci wyciągają wargi do przodu, poruszają nimi raz w prawo, raz w lewo

   5. Inne ćwiczenia logopedyczne i językowe

  • Ćwiczenia słuchowe – rozpoznawanie odgłosów zwierząt domowych (psa , kota, myszki, świnki morskiej)
  • Ćwiczenia słuchowe: inhibicyjno – incytacyjne: dzieci udają króliczki, podskakują w rytmie melodii. Gdy melodia cichnie, dzieci stoją w bezruchu.
  • Sprytny jak kot- zabawa logopedyczna. Nauczyciel zamienia języki dzieci w sprytne kotki. Kotki przeciągają się (dzieci rozciągają języki , czubek języka wysuwa się jak najdalej, usta szeroko otwarte, język rusza się w górę, w dół, na boki ), kotki robią koci grzbiet (czubek języka oparty o dolne zęby, środek języka wygięty ku podniebieniu ), kotki odpoczywają (język leży nieruchomo na dnie jamy ustnej, usta otwarte). Ćwiczenia powtarzamy kilkakrotnie.
  • Koty i kocięta – praca z obrazkiem Dzieci ogladają przygotowane przez nauczyciela ilustracje, zgłaszają chęć wypowiedzi przez podniesienie ręki. Wybrane dzieci budują wypowiedź (starsze dzieci złożoną i poprawną pod względem logicznym, gramatycznym i artykulacyjnym), opisują akcję na obrazku, przeliczają zwierzęta, opisują ich wygląd itp.
  • Zabawa słuchowa – gdzie się skrył kot. Nauczyciel podaje wyrazy zawierające wyraz kot. Dzieci określają gdzie znajduje się szukany wyraz, na początku, w środku, na końcu, nigdzie. (kotwica, warkot, łoskot, korkociąg, kotka, stukot, markotny, wygodny, kotara, kotlet, kotłować, łaskotki, gilgotki)
  • Ćwiczenie słuchowe: historyjka słuchowo – obrazkowa „Paweł i Łatek”, dzieci słuchają piosenki, układają historyjkę złożoną z trzech ilustracji
  • Zabawa ortofoniczna – czary mary. Nauczyciel za pomocą czarodziejskiej różdżki i zaklęcia zamienia dzieci w różne zwierzęta. Dzieci przedstawiają je za pomocą narządów artykulacyjnych i wydawanych dźwięków.
  • Zabawy wg Marioli Malkiewicz; „Jarmark Logopedyczny”
    • Kotek Puszek

Nauczycielka opowiada dzieciom o Kotku Puszku, który budzi się rano, przeciąga się, ziewa,  myje, pije mleczko i idzie na spacer. Tam spotyka pieska, robi koci grzbiet, kilkakrotnie prycha. Piesek wesołym szczekaniem namawia go do zabawy. Zwierzątka zaprzyjaźniają się, bawią w berka, grają w łapki, mówiąc: klap, klap. Następnie kotek wraca do domu, je kolację i zasypia pomrukując. W czasie zabawy dzieci reagują głosem i ruchem na odpowiednie sytuacje

    • Kocia rodzina

Zabawa połączona z opowiadaniem. Dzieci naśladują zachowania kotów. Kiedy kotki rano wstają przeciągają się  i mruczą. Następnie myją się, piją mleko na śniadanie, oblizują się, mlaskają i idą się bawić. Każde dziecko dostaje papierową kulkę, wprawia ją w ruch za pomocą dmuchania. Na dźwięk dzwoneczka dzieci podchodzą do kociej mamy (nauczycielki), która głaszcze je po główkach. Kotki cicho miauczą, ponownie piją mleko i bawią się. Na kolejny dzwonek przychodzą a mama zapowiada wieczorne mycie. Koty robią koci grzbiet i prychają. Następnie zasypiają mrucząc.

    • Pan Kotek – na podstawie wiersza S. Jachowicza pt.: „Chory kotek”

Wszystkie dzieci siedzą w kręgu. Na początku nauczycielka prezentuje dzieciom odgłosy wydawane przez kotka, np. miauczenie, mruczenie, sapanie, prychanie a dzieci je powtarzają. Następnie rozdaje dzieciom lusterka i prezentuje jak kotek pije mleczko i oblizuje usta. Dzieci robią ro samo i sprawdzają poprawność w lusterku. Następnie nauczycielka odczytuje wierszyk o kotku. Po przeczytaniu zadaje dzieciom pytania związane z wierszem. Podczas kolejnego odczytania wiersza dzieci maja oblizywać usta w momentach, gdy będzie mowa o tym, co kotek może, a czego nie może jeść.

    • Zadyszany piesek

Pomoce – małe obręcze dla każdego dziecka

Wszystkie dzieci ustawiają się w pozycji na czworakach w różnych miejscach Sali. Nauczycielka rozkłada małe, kolorowe obręcze, które wyobrażają psie budy. Pieski reagują na różne komendy:

- spacerek- dzieci chodzą po Sali i szczekają

- pieski do budy- dzieci wchodzą do obręczy

- zmęczone pieski- dzieci wyciągają języki, wykonują szybkie wydechy powietrza: ha ha ha

- pieski spać- dzieci mruczą i odpoczywają

    • Mały chomik

Dzieci naśladują chomiki. Na początku prezentują ich sposób jedzenia. Na niby pokazują jak chomiki jedzą sałatę, lekko gryzą pokarm, szybko poruszają pionowo szczękami. Następnie dzieci pokazują wypchane pokarmem policzki (nabierają w nie powietrza). Później chomiki jedzą drugą porcję i ponownie prezentują wypchane policzki. Dzieci przełykają na niby jedzenie.

    • Kocie zawody

Pomoce: kłębki wełny

Nauczycielka przeprowadza rozmowę o ulubionych zabawach kotków. Następnie wybiera sześcioro dzieci. Troje z nich trzyma początek nitki z kłębka wełny leżącego na linii startu. Pozostała trójka to koty bawiące się kłębkami. Mają za zadanie rozwinąć kłębek dmuchając na niego tak aby dotarł możliwie jak najbliżej mety. Każde dziecko ma możliwość bycia kotem. Pozostałe dzieci dopingują miauczeniem.